jak nie kupować prezentu

Sobota
Tydzień przed świętami to jeszcze w miarę rozsądny czas na kupowanie prezentów, prawda? Nieprawda. Jeśli nie ma się pomysłu na prezent dla połowy rodziny i przyjaciół to przecież od tego mamy możliwość wyboru, żeby się na coś finalnie zdecydować i nie błądzić między półkami szukając wymyślonych podarków, których akurat w wybranym sklepie nie ma? Mam rację? Nie mam racji. Tłumy w galeriach handlowych (Reducie i Złotych Tarasach) przeraziły mnie tak, że wytrzymałam tam godzinę, wydałam więcej pieniędzy niż chciałam i nie wróciłam tylko z połową prezentów. Obawiam się, że w środę, kiedy pójdę na dogrywkę, będę mogła wysłać taką kartkę do rodziców:



Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Warsztaty z cyjanotypii w Fotoplastikonie Warszawskim

Kwietniowe podsumowanie

Zielono mi! Czyli weekend pod hasłami "Osiecka" i "natura"