Łazienki Królewskie

Poznawanie Warszawy rozpoczęłam od Łazienek. Moja styczność z Warszawą dotychczas polegała na spotkaniach w sprawie pracy, pociągowych przejazdach i jednym spontanicznym weekendzie zimowym. Korzystając z ostatnich pięknych dni, udałam się do Łazienek. Od wyjazdu do Nantes oceniam miasta po ich parkach. Łazienki mają moją piątkę z plusem. Piękna dzika kraina romantyzmu oraz sam Pałac na Wodzie są moimi ulubionymi miejscami. Idealne do wypoczynku. Wciąż przede mną zwiedzanie samych budynków, na co nie starczyło już czasu. Next time. W przyszłości bardzo chciałabym załapać się na spektakl odgrywany w Teatrze na Wyspie - na pewno są to niesamowite wrażenia. 

Poza tym, wiewiórki! Moje ukochane! 









Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Warsztaty z cyjanotypii w Fotoplastikonie Warszawskim

Kwietniowe podsumowanie

Zielono mi! Czyli weekend pod hasłami "Osiecka" i "natura"