Łazienki Królewskie i te bzy! | wspomnienie wiosenne

W zbliżającą się niedzielę planuję wybrać się do Łazienek na koncert chopinowski w Łazienkach. Pierwszy koncert, na którym byłam, był wspaniały i wzruszający. Nie mogę doczekać się kolejnych wrażeń! Właśnie odgrzebałam zdjęcia wiosny w tym cudownym parku. Te bzy! Czemuż nie mogą kwitnąć cały rok? 

Po raz pierwszy koncerty pod Pomnikiem Chopina zorganizowano w 1959 r., wkrótce po zrekonstruowaniu pomnika. Od tego czasu odbywają się tam nieprzerwanie, wpisując się w kulturalny kalendarz stolicy. Aktualnie trwa 58. sezon Koncertów Chopinowskich w Łazienkach Królewskich. Recitale pod Pomnikiem Chopina odbywają się w każdą niedzielę o godz. 12.00 i 16.00, aż do 24 września.

Ja załapałam się na koncert światowej sławy amerykańskiego pianisty Kevina Kennera – laureata wielu konkursów pianistycznych, w tym II miejsca w Konkursie Chopinowskim w 1990 roku. Niestety, jestem muzycznym laikiem i nie umiem zapamiętywać nazw utworów, ale może ktoś bardzo się zna, i chciałby wiedzieć, co było grane, więc dopisuję muzyczny alfabet morsa: Ballada g-moll op. 23 nr 1, Mazurek c-moll op. 56 nr 3, Mazurek a-moll op. 59 nr 1, Mazurek fis-moll op. 59 nr 3, Scherzo cis-moll op. 39 nr 3, Bakarola Fis-dur op. 60, Polonez As-dur op. 53.

Jak było? O tak:

Tłum ludzi przychodzi posłuchać Chopina. Ludzie w różnym wieku, różnych narodów, różnych poglądów. I wszystkich jednoczy muzyka. Czyż to nie piękne? Poza tym słońce dopisało i leniwie grzało nasze ciała.

Po koncercie spacerowałam parkowymi uliczkami. Zachwyciły mnie kwitnące bzy, tulipany i  rododendrony. Nie zabrakło też mojego ulubionego towarzystwa ozdobnych kaczek, wiewiórek czy pawi. 

Novum dla mnie była sikorka, która zgodziła się na sesję zdjęciową.

Na koniec, znaleziony las-art: